2017/08/19 - Homilii - slub Agata Toboła i Kuba Galus

Imprimer

Krakow, kosciol Swietej Anny
Remigiusz Kurowski, sac


Dzisiejsze czytania wybrane przez przyszlych  malżonkow naprowadzają nas na drogę wyższej  szkoly jazdy życia. Jak sobie radzic w zyciu? Jak je przezyć by ono bylo najlepsze i w ten sposób bylo w nim najlepiej. 


Agata i Kuba!  Wasze rodziny z jakich wychodzicie by tworzyć  waszą własną rodzinę,  są naznaczone  takim wlasnie nieustannym dążeniem do tego co najlepsze. Obowiązek, devoir d'excellence, jest gdzieś wpisany w kody genetyczne waszych rodzin. Szczyty górskie są wam dobrze znane.  Wzmagania z losem, czasami żmudne  ale skuteczne przesuwanie granic wiedzy, ludzkiej wytrzymałości jest waszym udziałem. Sportowo, naukowo i  artystycznie, a przy tym duchowo bo religijnie, łączycie w waszych kulturach rodzinnych te właśnie tak by sie wydawało różnorodne i niekoniecznie pasujące do siebie elementy. 


A na czym polega droga wyzszej szkoły jazdy w życiu małżenskim? Innymi słowy jak się przemieszczać z przestrzeni wyobraźni o ludzkim wspólnym zyciu w przestrzeń realną naznaczoną zwyczajną codziennością, ale powoli nasączaną sakramentalną łaską. Bo związek jaki zawieracie, i  w który  wchodzicie od dziś począwszy, ma to do siebie, że taką nieustanną łaską będzię was codziennie ubogacał. By to odczuwać i tym się nieustannie zachwycać,  trzeba właczyć specjalne czujniki, receptory. Ale, by one funkcjonowały, potrzebne jest źródło energii jakie stanowi Biblia i  modlitewne w niej przebywanie. Przestrzeń duchowa znajdzie wówczas swoje prawdziwe miejsce w przestrzeni zwyczajnie ludzkiej. 


No to teraz troche o uaktywnianiu tych receptorów.


Evangelia mówi o wyższej szkole jazdy. Polega ona na wierności zakotwiczonej w postawie wzajemnego szacunku i wspólnego poszukiwania prawdy. Hymn o prawdziwej miłości stanowi podwaliny dla codziennego życia. Dotyczy to każdego zycia chrzescijańskiego. Ale tak sie przyjęło że najczęściej hymn o miłości jest przypominany  przy okazji sakramentu małżenstwa. No i też dobrze. Pierwsze czytanie daje wskazówki dotyczące wspaniałej w rozumieniu biblijnym żony. A co z mężem,  też dobrze by bylo coś o nim. W ostatniej cześci hymnu o miłości, można przypomnieć te słowa które też dotyczą każdego chrzescijanina : 


"Gdy byłem dziecięciem, mówiłem jak  dziecię, myślałem jak dziecię, rozumowałem jak dziecię. Gdy mężem się stałem, wyzbyłem się tego co dziecięce." 


Do miłości dojrzałej dorasta sie powoli, przechodząc przez różnorodne etapy, z których każdy naznaczony jest przebaczeniem. Miłość wszystko przebaczy, ale pod jednym podstawowym warunkiem, że Miłość bedzie ważniejsza od jakiejkolwiek zadry. Ale dziś skupmy się na radości która wypływa z faktu bycia dobrym mężem, dobrą żoną.  Wszyscy wokół was, rodzice rodzeństwo, dziadkowie I babcie, wszyscy krewni przyjaciele i znajomi, nie zapominajac o swiatkach, jesteśmy dziś tutaj by być brać udział w waszej radości, która się staje naszą radością.  I nasze życie, dzieki wam nowym zaczynem nieprzemijającego szczesciu jeszcze raz jest wypełniane.


Agato i Kubo !  


W dzisiejszym ślubowaniu jest zawarte całej wasze wspólne życie. Z tego radują sie zastępy aniołów. My  też z tego cieszymy sie niesamowicie. Podążajcie wspólną drogą zbawienia. I niech Duch święty wszystko w was swoją mocą w bożą obecność przemienia. Amen